piątek, 14 lipca 2023

Bonawentura Stanisław Osiński – 183 rocznica urodzin


Wtorkowego wieczoru, gdy słońce powoli odchodziło za horyzont, w podkałuszyńskiej wsi Grodzisku, 14 lipca 1840 r. o godzinie 19:00 urodził się chłopiec, którego rodzicami byli Piotr Osiński i Anna z Uchmańskich. Chłopcu na chrzcie świętym odbytym, zaledwie po 16 godzinach od narodzin, nadano imiona Bonawentura Stanisław.

Bonawentura Stanisław Osiński to mój praprapra(3)dziadek. 



W środę, 15 lipca 1840 r., około godziny 11:00 do kościoła parafialnego w Kałuszynie z Grodziska przybyli trzej gospodarze – Piotr Osiński lat 21 mający, Mikołaj Standziak lat 31 mający i Franciszek Łukasiak lat 50 mający. Przynieśli oni dziecko płci męskiej, urodzone przed 16 godzinami z Anny Uchmańskiej lat 21 mającej. Dziecko otrzymało imiona Bonawentura Stanisław, a do chrztu świętego trzymali go Franciszek Gromulski i Marcjanna Żmudzinowa.

 

O ile imię Stanisław jest ogólnie znane i stosowane zarówno dziś, jaki i przed wiekami to imię Bonawentura nie jest już tak popularne. W mojej genealogii występuje tylko raz – właśnie w przypadku chrzczonego 183 lata temu Osińszczaka. Kim zatem był święty Bonawentura, na którego cześć mój przodek otrzymał pierwsze imię, którego co prawda w dalszym życiu nie używał, ale na kartach wywodu genealogicznego jak najbardziej występuje.

 

Imię Bonawentura jest imieniem pochodzącym z włoskiego i jest to sztuczne imię klasztorne. Wywodzi się od słów „bona” i „vantura” co oznacza „dobry los”, „dobrą przyszłość”. Prawdopodobnie początkowo miało charakter przydomku, spotykanego we wczesnym średniowieczu – Bonafida, Bonagratia, Bonaiunta czy Bonum Mane. Pierwszy raz, zostało użyte przez św. Bonawenturę, ucznia św. Franciszka z Asyżu. W Polsce imię to było i jest bardzo rzadkie, np. nosił je jeden z braci Niemojowskich kaliszanin, słynny z wystąpień sejmowych o charakterze opozycyjnym w okresie Królestwa Kongresowego. Imieniny Bonawentura obchodzi 31 marca, 14 lipca, 15 lipca, 10 września i 26 października.

Należy pamiętać, że ze względu na końcówkę „-a” imię to czasami jest błędnie uznawane za imię żeńskie, stąd zapewne w akcie urodzenia mojego praprapra(3)dziadka wpisano to imię w mianowniku w formie „Bonawentury”, aby bardziej przypominało imię męskie, a nie żeńskie.

 

Święty Bonawentura – Bonawentura z Bagnoregio urodził się około 1217 – 1221 r. w Bagnoregio w okolicach Viterbo w Włoszech jako Giovanni Fidanza. Był włoskim teologiem, filozofem, scholastykiem, doktorem Kościoła, biskupem i kardynałem oraz siódmym generałem franciszkanów. Jego ojcem był lekarz o imieniu Giovanni, po którym przyszły święty otrzymał imię, zaś matką była Maria Rittelia. Mały Giovanni był dzieckiem bardzo chorowitym i rodzice obawiali się, czy syn przezyje. Matka, jako że była kobietą pobożną, złożyła ślub, że poświęci syna na służbę Bożą, jeśli on wyzdrowieje. Na przełomie lat 20. i 30. XIII w. chłopiec doznał uzdrowienia, które przypisuje się świętemu Franciszkowie z Asyżu.

Giovanni naukę szkolną pobierał początkowo w Bagnoregio w szkole franciszkańskiej. W latach 1242-1248 Giovanni uczęszczał na studia filozoficzne na uniwersytecie w Paryżu. Przebywając we Francji wstąpił do zakonu franciszkanów przybierając imię zakonnę Bonawentura. Imię to nawiązywało do słów, jakimi przed laty przywitał go święty Franciszek – „O, buona Ventura!” co znaczy „O, szczęśliwa przyszłość!”. Po nowicjacie dalej studiował teologię, pod kierunkiem słynnych franciszkańskich teologów – Aleksandra z Hales, Jana z La Rochelle i Wilhelma z Overnii. Po otrzymaniu stopnia magistra, studiował jeszcze przez kolejne trzy lata, ale w międzyczasie zaczął wykładać Pismo święte i Sentencje Piotra Lombarda. Z tego okresu pochodzi słowny i pisemny pojedynek z Wilhelmem z Saint-Amour i Tomaszem z Yorków w obronie dwóch zakonów żebraczych – franciszkańskiego i dominikańskiego. Napisał wówczas także dzieło dotyczące Trójcy Świętej, oraz tom rozpraw, w których można odnaleźć sedno jego myśli filozoficznej i teologicznej. Kolejne lata Bonawentura spędził w klasztorach franciszkańskich, gdzie był wykładowcą. W wieku jedynie 39 lat, w 1257 r. został wybrany przełożonym generalnym zakonu. Zakon przechodził wówczas trudny czas, powstały dwie, zaciekle zwalczające się, frakcje – gorliwych zelantów, którzy chcieli zachować pierwotne reguły Ojca Franciszka oraz zwolennicy łagodniejszych reguł, a to groziło rozluźnieniem klasztornych obyczajów. Wiedza, świętość i niezwykły zmysł organizacji pozwoliły wybrać Bonawenturze tak zwany „złoty środek” i nadać zakonowi właściwy kierunek. Przez swoje 16 lat rządów – od 1257 r. do 1273 r. – doprowadził zakon do niebywałego rozwoju. W 1260 r. ułożył pierwszą konstytucję będącą wykładnią reguł świętego Franciszka. Pomimo ciągłych wyjazdów, podczas których wizytował zakony w Anglii w 1258 i 1265, we Flandrii (dzisiejsza Belgia i Holandia) w 1253 r., w Niemczech i Hiszpanii w 1264 r. oraz we Włoszech w latach 1262-1272, potrafił sprawnie zarządzać zakonem i pracować ciągle na jego rozwój. W historii zakonu franciszkanów jest często uważany za drugiego „Ojca Zakonu”. Był osobą o wielu zaletach, potrafił łączyć życie czynne i publiczne z bogatym życiem wewnętrznym. W 1273 r. papież Grzegorz X mianował Bonawenturę kardynałem i biskupem Albano pod Rzymem. Delegacja papieża z wiadomością o nominacji zastała zakonnika przy myciu naczyń w klasztornej kuchni. Niestety, aby móc oddać się wyłącznie sprawom publicznym, Bonawentura musiał zrzec się urzędu płożonego generalnego zakonu. Towarzyszył papieżowi w podróży do Mugello koło Florencji. W 1273 r. brała udział w soborze powszechnym w Lyonie, gdzie wygłosił przemówienie inauguracyjny.

Ciężar prac przygotowawczych do soboru spadła głównie na barki Bonawentury, który wyczerpany tymi obowiązkami zmarł 15 lipca 1274 r. podczas soboru. W jego pogrzebie uczestniczył papież oraz wszyscy ojcowie soboru, w ogólnej liczbie 500 biskupów i około 1000 prałatów i teologów. Pogrzeb ten był wręcz królewski. Sam papież wygłosił mowę pogrzebową. Ciało zmarłego najpierw złożono w zakrystii kościoła św. Franciszka, a w 1450 r. przeniesiono do nowo wystawnej świątyni. W czasie przenoszenia zwłok Bonawentury, znaleziono jego język, który przez 176 lat zostały nietknięty rozkładem, pozostając nadal zaczerwieniony. Uważano to za niezwykły dar wymowy Bonawentury, a kronikarze zanotowali, że w dniu ekshumacji wielu chorych odzyskało zdrowie.

Święty Bonawentura jest uważany za najwybitniejszego teologa średniowiecza. Pozostawił po sobie wiele traktatów i dzieł teologicznych.

Jest patronem franciszkanów, matek oczekujących potomstwa, dzieci, robotników i teologów. W ikonografii przedstawiany jest w habicie franciszkańskim z biskupim krzyżem na piersiach, jako kardynał w cappa magna, a jako teolog nad pulpitem. Jego atrybutem jest anioł przynoszący mitrę, kapelusz kardynalski trzymany przez anioła lub leżący u stóp, księga, krzyż w dłoniach, drzewo Krzyża Świętego, zwój. Wspomnienie liturgiczne św. Bonawentury w Kościele katolickim obchodzone jest w dzienną rocznicę jego śmierci czyli 15 lipca, w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego 14 lipca.

 


 

Mój praprapra(3)dziadek Bonawentura Stanisław Osiński, w wieku niespełna 20 lat, ożenił się z Ludwiką Kowalczykówną – ich rocznicę ślubu wspominana była na blogu w Walentynki – 14 lutego >>>LINK<<<. Także wspominana była już rocznica śmierci mojego przodka, który zmarł równo 10 dni po swojej żonie – 21 stycznia 1913 r. >>>LINK<<<.

 

 

 

 

 

 

Źródło:

https://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/07-15a.php3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli publikujesz komentarz z konta anonimowego miło mi będzie gdy go podpiszesz chociażby imieniem 😉