Poniedziałkowym rankiem 28 marca 1814 r., o godzinie 7:00 zmarła w Gołębiówce w domu pod numerem trzecim Małgorzata z Kozłów Urbanowa – moja prapraprapraprapra(6)babcia.
Już tego samego dnia, o godzinie 16:00 u proboszcza Gąsiorowskiego w Kałuszynie, który był także urzędnikiem stanu cywilnego gminy Kałuszyn, stawili się Józef Czerniewski mający 57 lat i Maciej Kania lat 30 włościanie rolnicy i oświadczyli, że ich sąsiadka – Małgorzata Urban nie żyje.
Małgorzata Urban miała około 57 lat, zamieszkiwała w Gołębiówce w domu pod numerem 3, była wdową po Bartłomieju Urban włościaninie i rolniku osiadłym przed śmiercią na gospodarstwie w wiosce Patok, była córką Macieja Kozła włościanina i rolnika z Patoku i jego żony Marianny.
Akt zgonu Małgorzaty jest jedynym aktem, który udało mi się odnaleźć, a który jej bezpośrednio dotyczy. Nie udało mi się odnaleźć ani jej aktu urodzenia, ani aktu ślubu z Bartłomiejem Urbanem. Na podstawie wieku wpisanego do aktu zgonu szacuję, że moja przodkini urodziła się około 1757 r., ale mimo, że indeksy urodzeń, a właściwie chrztu z tego roku są zamieszczone w Genetece – najstarsze akty są zindeksowane z lat 1757 – 1761, ale próżno w nich szukać chrztu mojej Małgorzaty Kozioł. Wśród indeksów z 1758 r. odnalazłam akt chrztu Stanisława Kozła syna Macieja i Małgorzaty z Patoku, który zapewne był bratem mojej prapraprapraprapra(6)babki. Zatem Małgorzata urodziła się jeszcze przed 1757 r.
Analizując akty urodzenia dzieci Małgorzaty i Bartłomieja wydaję się, że ich ślub odbył się najpóźniej w 1775 r., gdyż w tym roku w Patoku rodzi się ich syn Fabian. Małgorzata w chwili narodzin syna miała minimum 19 lat.
Małżonkowie Bartłomiej i Małgorzata, choć wiem o nich niewiele, są moimi przodkami w dwóch liniach, a więc jest to kolejny przypadek w moim wywodzie przodków gdzie występuje ubytek przodów, o którym pisałam 20 marca przy okazji wspominania 183 rocznicy śmierci mojego praprapraprapra(5)dziadka Macieja Kani >>>LINK<<<.
Małgorzata z Kozłów Urbanowa jest moją prapraprapraprapra(6)babką zarówno ze strony mojego dziadka Feliksa, jak też babci Janiny. Wśród przodków dziadka Felka występuje córka Małgorzaty i Bartłomieja – Katarzyna, która wyszła za Franciszka Pieńka, tego samego, który ożenił się z Marianną z Kaniów (była opisana w pierwszym przypadku ubytku przodków >>>LINK<<<) – ich syn, a mój praprapra(3)dziadek Józef Pieniek łączy oba występujące w moim wywodzie przodków ubytki przodków. Jego syn, także Józef, miał córkę Mariannę, która była mamą mojego dziadka. Natomiast w linii przodków mojej babci Janki syn Małgorzaty i Bartłomieja Urbanów – Józef żeniąc się z Apolonią z Bieńków lub Pieńków wydali na świat córkę Katarzynę, a ta wyszła za Filipa Nowickiego. Z Nowickiego narodziła się córka Marianna, która była matką Józefa Wąsaka – ojca mojej babci Janki. Moi dziadkowie Feliks i Janina mieli wspólnych prapraprapra(4)dziadków w osobach Bartłomieja i Małgorzaty Urbanów.
Mimo, że nie udało się odnaleźć aktu ślubu Bartłomieja Urbana z Małgorzatą Kozioł, to wśród metryk chrztu parafii w Kałuszynie udało się odszukać ich siedmioro dzieci. Ósme dziecko odnalazłam analizując akt zgonu. Być może dzieci było więcej, bo zamieszczone na Genetece indeksy chrztu pochodzą z okresu 1768 – 1790, a później do 1798 r. jest w nich przerwa. Fabian urodzony w 1775 r. jest zapewne pierworodnym synem moich prapraprapraprapra(6)dziadków, ale nie mamy pewności co do najmłodszego dziecka tej pary. Jak wynika z aktu zgonu Franciszka, ten urodził się w 1791 r., a z tego okresu już indeksów brakuje. Być może po nim urodziły się jeszcze kolejne dzieci, bo przyjmując, że Małgorzata urodziła się najpóźniej w 1756 r. to w chwili narodzin Franciszka miała minimum 35 lat, więc teoretycznie, przez kilka najbliższych lat, była jeszcze kobieta zdolną do rozrodu.
- w 1775 r. ochrzczono syna Fabiana, dalsze losy nieustalone
- w 1776 r. ochrzczono córkę Magdalenę, dalsze losy nieustalone
- w 1777 r. ochrzczono córkę Katarzynę – moją praprapraprapra(5)babkę, która wyszła za Wojciecha Pieńka, zmarła w 1819 r. w Gołębiówce.
- w 1779 r. ochrzczono syna Wincentego, dalsze losy nieustalone
- w 1781 r. ochrzczono córkę Agatę, dalsze losy nieustalone
- w 1785 r. ochrzczono syna Józefa – mojego praprapraprapra(5)dziadka, który ożeniony był z Apolonią z Bieńków lub Pieńków, zmarł w 1831 r. w Zawodzie. Jego narodziny wspominaliśmy 22 marca >>>LINK<<<
- w 1788 r. ochrzczono córkę Joannę Franciszkę, która w 1820 r. wyszła za mąż za parobka z Zawody – Michała Tomaszowskiego syna Jana i Ludwiki z Sobotów zamarłych włościan z Leśnogóry z parafii grębkowskiej
- około 1791 r. urodził się Franciszek, który ożenił się z Anną Mrozik, zmarł w 1833 r. w Gołębiówce w wieku 42 lat jak zapisano w jego akcie zgonu (na tej podstawie oszacowano przypuszczalny rok jego urodzenia)
Wszystkie dzieci narodziły się we wsi Patok, gdzie Bartłomiej Urban i jego żona prowadzili gospodarstwo rolne.
Nie znamy daty zgonu Bartłomieja, więc nie wiemy jak długo Małgorzata pozostawała wdową, wiemy jedynie to, że zapewne po śmierci męża opuściła gospodarstwo w Patoku i przeniosła się do Gołębiówki, gdzie wówczas mieszkały już jej dzieci – córka Katarzyna zamężna za Pieńkiem i syn Franciszek ożeniony z panną Mrozikówną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli publikujesz komentarz z konta anonimowego miło mi będzie gdy go podpiszesz chociażby imieniem 😉