niedziela, 12 marca 2023

Marianna Królak – 192 rocznica urodzenia

Pamiętacie jak 2 marca wspominaliśmy 172 rocznice ślubu Marianny Królakówny i Jana Nowieckiego? >>>LINK<<< W poście z tej okazji opisałam trudności w odnalezieniu aktu urodzenia mojej praprapra(3)babki, ale dzięki natrafieniu na alegatę do aktu małżeństwa udało mi się ustalić kiedy moja przodkini przyszła na świat.

Z dokumentów złożonych przez Jana i Mariannę do kancelarii parafialnej w Jakubowie tuż przed ich ślubem wynika, że moja praprapra(3)babka z całą pewnością została ochrzczona 12 marca 1831 r. w parafii Kałuszyn.

Co prawda nie mamy pewności co do daty dziennej jej urodzenia, ale praktyka wskazuje na to, że dziecko były chrzczone dzień czy dwa dni po przyjściu na świat. W przypadku braku daty urodzenia, a w sytuacji kiedy znam dzienną datę chrztu uznaję, że moi przodkowie urodzili się w dzień chrztu, dlatego też właśnie dziś świętuję 192 urodziny mojej praprapra(3)babci Marianny z domu Królak.

Zgodnie z dalszymi informacjami zawartymi w dokumencie złożonym do aneksów ślubnych Marianna urodziła się we wsi „Butki Przytockie” – jak dosłownie czytamy, jako córka Macieja Królaka i Anny z Dębowskich, a do chrztu podawali ją Piotr Chromiński z Kałuszyna i Marianna Królak z Bud Przytockich. 

 


 

Z jakiś względów akt chrztu Marianny Królak nie został wpisany przez księdza Józefa Gąsiorowskiego do ksiąg urodzeń parafii Kałuszyn. Zaskakujące jest także to, że moi prapraprapra(4)dziadkowie – rodzice Marianny zdecydowali się ochrzcić swoją córkę w parafii Kałuszyn, a nie Jakubów, na trenie, której mieszkali. Decyzję taką może podjęli ze ze względu na swoje bliższe kontakty z miastem Kałuszyn niż z Jakubowem, mimo że oboje pochodzili z jakubowskiej parafii.

Dwadzieścia lat później ksiądz Michał Pompecki, 1 marca 1851 r. wydał Mariannie Królak odpis jej aktu chrztu, aby mogła go złożyć w kancelarii parafialnej w Jakubowie. Było to niezbędne przed udzieleniem jej i Janowi Nowickiemu ślubu. Na podstawie jej odpisu chrztu oraz odpisu aktu urodzenia Jana, ksiądz Andrzej Sypniewski sporządził ich akt ślubu. Wygląda na to, że akt chrztu Marianny został wpisany jedynie do raptularza i to właśnie z niego w 1851 r. kolejny proboszcz kałuski zrobił wydany Królakównie odpis.

Marianna Królak to jedyna jak dotąd osoba ze wszystkich moich przodków, której akt urodzenia nie został wpisany do ksiąg metrykalnych. Na podstawie danych zawartych w jej akcie ślubu wiedziałam, że musiała się urodzić +/- w 1831 r. Poszukiwania aktu urodzenia zarówno w parafii Kałuszyn, na co wskazywał akt ślubu, a także w parafii Jakubów, na terenie której Marianna przyszła na świat nie przyniosły rezultatu. Nadziej umarła, a w głowie rodziło się pytanie – jak to nie ma, jak być powinno? Dopiero aneks ślubny dostarczył dokument poświadczający chrzest Marianny w parafii kałuskiej w 1831 r. Sytuacja ta pokazuje, że jeśli księgi są zachowane kompletnie, a w tym przypadku tak jest, a mimo to nie zawierają wpisu dotyczącego naszego przodka to nie musi to oznaczać, że nasz przodek nie przyszedł w tej parafii na świat, nie ożenił się czy nie zmarł, być może podobnie jak w przypadku mojej praprapra(3)babki jego akt nie został wpisany do księgi metrykalnej.

W 1851 r., jak to już było wspomniane, moja praprapra(3)babka wyszła za mąż za Jana Nowickiego mojego praprapra(3)dziadka – ich rocznicę ślubu niedawno wspominaliśmy (link na górze postu).

Marianna Królakówna Nowicka zmarła wcześniej , w 1886 r., jej mąż Jan w 1899 r.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli publikujesz komentarz z konta anonimowego miło mi będzie gdy go podpiszesz chociażby imieniem 😉