W ostatnią niedzielę karnawału, dnia 2 marca 1851 r., o godzinie 15:00 w kościele parafialnym w Jakubowie stawił się kawaler Jan Nowicki i panna Marianna Królakówna – moi praprapra(3)dziadkowie.
Moi praprapra(3)dziadkowie zawarli związek małżeński w obecności Szymona Odrobińskiego mającego 40 lat i Jakuba Kacprowicza mającego lat 70, będących gospodarzami zamieszkałymi w Budach Przytockich.
Panem młodym był Jan Nowicki – kawaler, urodzony we wsi Zawoda pod Kałuszynem jako syn Filipa i Katarzyny małżonków Nowickich zamieszkałych w Kałuszynie, mający lat 20 jak wynika z odpisu jego metryki urodzenia wyciągniętej z kościoła kałuszyńskiego, zamieszkały przy rodzicach, którzy przybyli na ślubu i udzielili ustnie zgody na jego zawarcie.
Panną Młodą była Marianna Królakówna – córka Macieja i Anny małżonków Królaków zamieszkałych w Przytoce, która także tam się urodziła, mającą jak wynika z odpisu metryki urodzenia wyciągniętą z kościoła kałuszyńskiego lat 20, zamieszkałą przy swoich rodzicach, którzy także byli obecni na ceremonii zaślubin, na które ustnie wyrazili zezwolenie.
Uroczystość ślubną poprzedziły trzy zapowiedzi wygłoszone w dniach 16, 23 lutego i 2 marca, a więc w dniu ślubu zarówno w parafii pana młodego, a więc w kościele w Kałuszynie, jak też w parafii panny młodej, a więc w kościele w Jakubowie, w którym ksiądz kanonik proboszcz Andrzej Sypniewski pobłogosławił związek małżeński moich praprapra(3)dziadków.
Tyle mówi akt ślubu sprzed 172 lat.
Naturalnym krokiem każdego genealogia, gdy odszuka aktu ślubu swoich przodków i pozna personalia ich rodziców, a także miejsca urodzenia, które często są także miejscami późniejszego zamieszkania, oraz na podstawie wieku oszacuje rok urodzenia, jest rozpoczęcie kwerendy mające na celu odnalezienie aktu urodzenia obojga nupturientów.
W przypadku Jana Nowickiego sprawa jest prosta – parafia Kałuszyn, rok 1831 r. Indeks w Genetece szybko się znalazł (wygląd indeksu delikatnie zmodyfikowałam, ponieważ na stronie Geneteki dane rodziców nie są wpisane w przewidziane do tego kolumny, tylko jako informacje dodatkowe pod polem „i” – indeks jest starszy niż pomysł na dopisywanie kolumny o rodzicach).
Na podstawie tego indeksu nietrudno odszukać w księdze z 1831 r. akt urodzenia Jana. W akcie tym czytamy, że mój praprapra(3)dziadek urodził się 20 czerwca 1831 r. jako syn Filipa i Katarzyny z Urbanów małżonków Nowickich gospodarzy z Zawody, a więc dane pokrywają się z tymi zawartymi w akcie ślubu z Marianną.
Niestety odnalezienie aktu urodzenia Marianny Królakówny nie jest już takie proste. Zgodnie z danymi zawartymi w metryce ślubu wynika, że była równolatką Jana i urodziła się w Przytoce, ale jak wpisał ksiądz Sypniewski jej wiek został ustalony na podstawie odpisu metryki wyjętej z kościoła kałuskiego, choć Przytoka od wieków należała do parafii Jakubów, parafii w której moi praprapra(3)dziadkowie brali ślub. W księdze urodzeń z 1831 r. prowadzonej w parafii Kałuszyn nie zapisano aktu urodzenia Marianny Królak, mało tego nie zapisano aktu urodzenia żadnego dziecka o nazwisku Królak. Zapisano co prawda akty urodzeń dziesięciu dziewczynek, którym nadano imię Marianna, ale żadna z nich nie mogła być moją praprapra(3)babką, gdyż nie tylko nazwisko, ale także imiona rodziców nie były zbieżne. Zatem można pomyśleć, że proboszcz jakubowski spisując akt ślubu Jana i Marianny pomylił się i przy informacji o metryce urodzenia Marianny wpisał, że pochodzi ona, tak jak metryka Jana z parafii Kałuszyn. Za pomyłką przemawia fakt, że Przytoka od samego powstania parafii w Jakubowie czyli przez 550 lat należała do tej parafii W związku z podejrzeniami o pomyłce przeprowadziłam także kwerendę w aktach urodzenia parafii jakubowskiej. Niestety tu także nie odnalazłam aktu urodzenia mojej praprapra(3)babki. Zatem, gdzie i kiedy należy szukać aktu urodzenia Marianny Królak?
Pierwsze kroki należy skierować do aneksów ślubnych, do ślubów zawartych w 1851 r. w parafii Jakubów. Aneksy ślubne zawierają wszystkie dokumenty składane przez nupturientów niezbędne do sporządzenia aktu ślubu. W przypadku moich praprapra(3)dziadków w aneksie powinny znajdować się metryka urodzenia zarówno Jana jak i Marianny, o których jest mowa w treści metryki małżeństw. Poszyt z interesującymi mnie aneksami ślubnymi jest przechowywany w Archiwum Państwowym w Siedlcach. Po zawnioskowaniu do archiwum i otrzymaniu skanów tych dokumentów, okazało się, że moi przodkowie złożyli trzy dokumenty, na podstawie których ksiądz Sypniewski sporządził akt małżeństwa:
* wypis aktu urodzenia z ksiąg kościoła parafialnego Kałuszyn, akt nr 54 z 1831 r. ze wsi Zawoda – była to wierna kopie aktu urodzenia Jana Nowickiego, wyjęty w dniu 1 marca 1851 r., sporządzony po polsku;
* wypis aktu chrztu z parafii Kałuszyn spisany po łacinie, z którego wynika, że 12 marca 1831 r. proboszcz kałuski ochrzcił imieniem Marianna córkę Macieja Królaka i Anny z Dębowskich pochodzących, jak zapisano na górze odpisu ze wsi „Butki Przytockie”, także ten odpis został opatrzony datą 1 marca 1851 r.;
* zaświadczenie księdza proboszcza Michała Pompeckiego o wygłoszonych trzech zapowiedziach przedślubnych informujących, zgromadzonych na nabożeństwie wiernych, że Jan Nowicki syn Filipa i Katarzyny, urodzony we wsi Zawoda, a aktualnie w mieście Kałuszynie przy rodzicach zamieszkały, mający skończone 20 lat (lata skończył dopiero w czerwcu 1851 r.) kawaler i parafianin kałuszyński i panna Marianna Królak córka Macieja i Anny z Przytoki, tam urodzona i przy rodzicach zamieszkała, mająca skończone 20 lat (lata skończy dopiero za dziesięć dni) mają zamiar wstąpić w związek małżeński – zaświadczenie jest datowane na 2 marca 1851 r., a więc na dzień wygłoszenia trzeciej zapowiedzi, a także zawarcia związku małżeńskiego.
Na podstawie łacińskiego odpisu urodzenia, a uściślając chrztu Marianny Królakówny, możemy stwierdzić, że moja praprapra(3)babka urodziła się przed 12 marca 1831 r., ale z braku innych dokumentów przyjmuję, że urodziła się właśnie tego dnia. Niestety z jakiś względów akt chrztu mojej przodkini nie został wpisany do księgi urodzeń, a język, w jakim został spisany świadczy o tym, że został sporządzony jedynie w raptularzu lub księdze prowadzonej przez księdza Gąsiorowskiego tylko i wyłącznie na swój własny, parafialny użytek. W kałuszyńskiej księdze urodzeń wpisano dziesięć aktów urodzeń w miesiącu marcu 1831 r. – w dniach: 6 marca – dwa akty, 12 marca – 2 akty, 13 marca, 17 marca, 20 marca, 21 marca, 22 marca i 25 marca, ale żaden wpis nie dotyczył mojej Marianny Królakówny.
Jan i Marianna małżonkowie Nowiccy przeżyli ze sobą 35 lat. Marianna zmarła trzy miesiące po świętowaniu koralowej rocznicy ślubu, choć nie mamy pewności czy chłopi w XIX w. świętowali swoje rocznice ślubne, czy pamiętali po latach, w który dzień stawali się jednym ciałem i jednym duchem i zakładali nowe rodziny…
Moi praprapra(3)dziadkowie wydali na świat dziewięcioro dzieci:
- Franciszek – urodzony w 1859 r. w Kałuszynie. Zapewne po ślubie Jan i Marianna mieszkali u rodziców Jana w Kałuszynie, gdzie Filip był właścicielem domu. W 1852 r. rodzice Marianny przenieśli się do otrzymanej osady w nowej kolonii wieczysto czynszowej założonej w dobrach Łaziska, o nazwie Marianka, być może warunki były na tyle trudne, że młode małżeństwo Nowickich zdecydowało się na zamieszkanie w pobliskim mieście. Niemniej jednak przenieśli się do Marianki już pomiędzy 1859 r., a 1861 r., prawdopodobnie było to związane ze śmiercią w 1857 r. Macieja Królaka, ojca Marianny. Franciszek zmarł w Mariance w 1862 r. jako trzyletni chłopiec – akt spisano w kościele parafialnym do którego należała Marianka, a wiec w Jakubowie;
- Katarzyna – urodzona w 1861 r. w Mariance, ale akt urodzenia spisany został w księgach parafialnych kałuskich, Jan występuje w nim jako wyrobnik z Marianki. Katarzyna zmarła w roku następnym, mając 10 tygodni, akt zgonu podobnie jak urodzenia został spisany parafii Kałuszyn;
- Jakub – urodzony w 1863 r. i w tym samym roku zmarły, nie skończywszy pięć miesięcy, ale w akcie zgonu zapisano, że ma rok. Obie metryki znajdują się w księdze metrykalnej prowadzonej w kancelarii parafialnej w Jakubowie;
- Teodora – urodzona w 1864 r., zmarła w 1865 r., w dwa tygodnie po swoich pierwszych urodzinach. W tym przypadku także oba akty spisane zostały w parafii Jakubów;
- Marianna – maja prapra(2)babka – urodzona w 1866 r. i zapisana w aktach urodzeń parafii Jakubów, w 1886 r. wyszła za Stanisława Wąsaka kawalera i służącego zamieszkałego w Zawodzie, a rodem pochodzącego z Osówna w parafii Czerwonka Liwska – ich ślub wspominaliśmy 27 stycznia >>>LINK<<<;
- Józefa – urodzona w 1869 r. i ochrzczona w kościele jakubowskim, w 1891 r. wyszła za mąż za Wojciecha Kołaka kawalera z rodzinnej dla jej ojca wsi Zawoda, synem Karola i Marianny z Krzyzińskich;
- Andrzej – urodzony i zmarły w 1872 r., miał jedynie dwa tygodnie, obie metryki sporządzone zostały przez plebana jakubowskiego;
- Antonina – urodzona i zmarła w 1874 r., zabrakło jej czterech dni do skończenia czterech miesięcy, została ochrzczona i pochowana w parafii Jakubów;
- Ludwik – urodzony w 1877 r., a zmarł po pięciu miesiącach w 1878 r., podobnie jak rodzeństwo jego metryki urodzenia i zgonu zostały spisane w jakubowskiej kancelarii.
Marianna z Królaków Nowicka zmarła w 1886 r., pozostawiła po sobie owdowiałego męża Jana Nowickiego oraz dwie córki – Mariannę mającą 20 lat, którą pięć miesięcy wcześniej wydała za mąż za Stanisława Wąsaka oraz Józefę mającą 17 lat. Po pięciu latach od śmierci matki Józefa wyszła za mąż i osiedliła się obok domu rodzinnego, na działce jaką otrzymała w spadku po matce. Jan nie ożenił się powtórnie, zamarł trzynaście lat później. Do śmierci mieszkał przy córkach Mariannie i Józefie, które żyły koło siebie, po sąsiedzku na ziemi matki, a wcześniej dziadka, jednego z pierwszych osadników na Mariance.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli publikujesz komentarz z konta anonimowego miło mi będzie gdy go podpiszesz chociażby imieniem 😉