wtorek, 6 czerwca 2023

Gabryel Gromulski – 197 rocznica śmierci


Wtorkowego poranka, o godzinie 5:00 rano, 6 czerwca 1826 r. w Trojanowie zmarł Gabryel Gromulski – mój praprapraprapra(5)dziadek. 

 


 

Dopiero w czwartek rano, 8 czerwca 1826 r. do proboszcza kuflewskiego Józefa Chamerskiego stawili się Józef Gromulski lat 45 i Jakub Gromulski lat 40, obaj rolnicy z Trojanowa, podający się za braci zmarłego, aby pleban sporządził akt zgonu. Gabryel Gromulski zmarł w swoim domu w Trojanowie gdzie prowadził gospodarstwo rolne. Był on synem zmarłych już Macieja i Cecylii małżonków Gromulskich z Liwca, wsi, w której 45 lat temu się urodził – jego rocznicę urodzenia wspominaliśmy na blogu 25 marca >>>LINK<<<. W akcie zgonu zapisano jednak, że zmarły miał skończone lat 50. Gabryel pozostawił po sobie owdowiałą żonę Dorotę z Gałązków, z którą zawarł związek małżeński w 1804 r., a 219 rocznicę ich śluby wspominaliśmy 5 lutego >>>LINK<<<.

Owdowiała Dorota przeżyła męża o niemalże 17 lat, zmarła w 1843 r. w Mrozach, a jej zgon także był już wspominany na „Drogach Przeszłości” – w dniu 22 lutego >>>LINK<<<. Tak naprawdę zgon Gabryela zamyka cały szereg rocznic związanych z małżeństwem Gabryela i Doroty Gromulskich. Między ich rocznicą ślubu, a rocznicą zgonu Doroty przypadała jeszcze rocznica urodzenia Doroty – miało to miejsce 13 lutego >>>LINK<<<.

Co ciekawe, bardzo ciężko uchwycić Jakuba i Józefa Gromulskich, domniemanych braci Gabryela. Podczas poszukiwań dzieci Macieja i Cecylii do postu rocznicowego z okazji ich ślubu, który był opublikowany na „Drogach Przeszłości” w dniu 21 stycznia >>>LINK<<< nie udało się odnaleźć ani Jakuba, ani Józefa. Dlatego śmie podejrzewać, że obaj byli braćmi ale stryjecznymi, a nie rodzonymi Gabryela. Hipotezę to może tylko potwierdzić lub zaprzeczyć kwerenda ukierunkowana na Jakuba i Józefa Gromulskich. 

 


 

Wieś Trojanów, nie była wsią rodzinną Gabryela Gromulskiego, gdyż on jaki i całe jego rodzeństwo urodziło się w Liwcu, tam też w 1795 r. zmarł Maciej, ojciec Gabryela. Młody Gromulszczak po ślubie z Gałązkówną zamieszkał w rodzinnym Liwcu. Tam na świat przyszły ich pierwsze dzieci, dopiero na przełomie 1814/1815 r. przenieśli się do sąsiedniego Trojanowa. W marcu 1815 r. już w Trojanowie w domu pod numerem 6 zmarł ich czteroletni syn Józef. Liwiec nie był sporą wsią, tak naprawdę był to folwark zlokalizowany nieopodal dzisiejszego cmentarze grzebalnego, który nota bene został założony w roku śmierci mojego praprapraprapra(5)dziadka. Folwark Liwiec składał się z dwóch budynków murowanych i 5 drewnianych, które wchodziły w skład zabudowań folwarcznych oraz ze sporej połaci ziemi uprawnej. Samych gruntów ornych i ogrodów było 360 morgów, 72 morgi łąk, 65 morgów pastwisk i 24 morgi nieużytków i placów publicznych, razem w przeliczeniu na obecną miarę powierzchni ziemi to blisko 300 hektarów. Liwiec położony był przy drodze z Kałuszyna do Kuflewa, zaś Trojanów był wsią, położoną trochę na uboczu, za lasem, na wschód od Liwca, w odległości około 3 kilometrów. Jego pola były połączone z polami Guzewa, a od Małej Wsi i Kuflewa oddzielał wieś las, podobnie jak od Jeziorka i Pokrzewnicy. Połać pół uprawnych Trojanowa był znacznie mniejszy niż Liwca. Obie te wsie wchodziły w skład dóbr Kuflew, ale miały w nich inny status, gdyż w Liwcu był jak już wspominałam folwark, zaś Trojanów był wsią zarobną, czyli mieszkali tam chłopi pańszczyźniani, którzy byli zobowiązani do odrabiana pańszczyzny. W 1827 r., a więc rok po śmierci mojego przodka w Trojanowie według Tabeli miast, wsi i osad Królestwa Polskiego było 8 domów i 83 mieszkańców. Dla porównania w tym samym roku w rodzinnym dla Gabryela, Liwcu był tylko jeden dom i trzynastu mieszkańców.

Początki Trojanowa sięgają XVI w. – 1547 r. kapituła poznańska wyraziła zgodę na przekazanie dziesięciny biskupiej z części wsi Guzowa Wola na uposażenie szpitala w mieście Kuflewie, o co wnioskował Warnazy Oborski. Uważa się, że Guzowa Wola to pierwotna nazwa nowej wsi, którą z czasem zaczęto nazywać Trojanowem. Już w 1548 r. biskup poznański Benedykt Izdebski podczas erygowania szpitala dla ubogich, w którym znajdowała się kaplica pod wezwaniem świętej Anny, uposażył tenże szpital w dziesięciny biskupie z części miasta Kuflewa, Guzewa i właśnie z Trojanowa. Z tego roku pochodzi pierwsza pisana wzmianka o wsi Trojanów. W II połowie XVI w. we wsi były użytkowane przez chłopów trzy włoki gruntu, od którego płacono podatek. Porównują w tym okresie Trojanów do Liwca, to ta druga wioska była dwa razy większa. Potop szwedzki pod Kuflewem jak i w całej okolicy sprowadził na miejscową ludność wielkie zniszczenie, tak wielkie, że miasto Kuflew upadło i nigdy się z tego upadku już nie podźwignęło, a wiele wsi znacznie się wyludniło, zdarzały się też takie wsi, które zanikły po wojnach szwedzkich, jak nie na stałe to chociażby czasowo. Według podatku pogłównego z 1663 r. z Trojanowa zapłacono taki podatek od 30 poddanych, a z Liwca tylko od 18 poddanych. Liczby te trzeba pomnożyć przynajmniej przez dwa, aby oszacować ówczesną populacje obu wsi. Pod koniec XVIII w., czyli mniej więcej wtedy rodził się mój przodek, w Trojanowie było 6 dymów, które zazwyczaj odpowiadały liczbie domów, zaś w Liwcu podanym w źródle wraz z Wymyślem było 9 dymów.

Archiwalia, szczególnie te dotyczące dóbr ziemskich zawierają prawdziwe smaczki jeśli chodzi o warunki życia naszych przodków. W dokumentach II Rady Stanu Królestwa Polskiego przechowywanych w Archiwum Głównym Akt Dawnych znajduje się wzmianka o gradobiciu, które miało miejsce mniej więcej rok przed śmiercią Gabryela – w dniu 26 maja 1825 r. Klęska żywiołowa spustoszyła uprawy we wsi Kuflew, Guzew i Trojanów. Zapewne zbiory mojego praprapraprapra(5)dziadka w jego ostatnie żniwa były bardzo słabe. Wiemy że straty w uprawach były na tyle duże, że włościanie z dóbr Kuflew oraz same dobra były zwolnione z płacenia rocznych i półrocznych podatków do skarbca Królestwa Polskiego. Czy to gradobicie oznaczało dla moich przodków rok głodu? Czy ten głód nie był przyczyną śmierci mojego przodka, który zmarł rok po wystąpieniu tak dużej klęski, jakim jest gradobicie w polach wykłoszonego zboża, kwitnących ziemniaków i wyrośniętych jarzyn?

 

 

 

 

Źródło:

Tabella miast, wsi, osad Królestwa Polskiego, tom 1 i 2 z 1827 r.

Dzieje ziemi kuflewskiej
Kamila Juśkiewicz, Andrzej Marek Nowik, Jagna Sekular
Kuflew 2018

 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli publikujesz komentarz z konta anonimowego miło mi będzie gdy go podpiszesz chociażby imieniem 😉