Jakub Szczapik – 212 rocznica urodzin

W 185 dzień roku, w czwartek, 4 lipca 1811 r., w Janowie, w domu pod numerem 4 urodził się chłopiec, z Magdaleny Gawryołkówny i Jakuba Szczapika, który został ochrzczony po ojcu imieniem Jakub – był to mój prapraprapra(4)dziadek. Dla odróżnienia obu Jakubów nazwę mojego prapraprapra(4)dziadka Jakub junior, a jego ojca, czyli mojego praprapraprapra(5)dziadka Jakub senior.

 

Rejestracji, w aktach stanu cywilnego, które zostały zaprowadzone zaledwie rok wcześniej dokonał, zgodnie z przepisami prawa, ojciec nowo narodzonego dziecięcia, a więc mój praprapraprapra(5)dziadek Jakub Szczapik senior, przed którego imieniem, po dawnemu, praktyką akt łacińskich zapisano „pracowity”, a więc rekrutujący się ze stanu chłopskiego. Mój przodek podał się za rolnika mającego lat 50 zamieszkałego w Janowie w domu pod numerem 5, czyli w sąsiednim domu względem domu, w którym 19 czerwca 1803 r. zmarł Józef Szczapik, będący jego ojcem, a moim prapraprapraprapra(6)dziadkiem >>>LINK<<<. Ciekawostką jest, że Jakub senior podał, że dziecko, które przyniósł do rejestracji, a także do chrztu, zostało zrodzone z jego małżonki Magdaleny Gawryałkowej mającej zaledwie 24 lata, czyli o połowę mniej lat niż on sam. W rzeczywistości Jakub senior i Magdalena byli niemal rówieśnikami, on urodził się w 1773 r., a ona w 1779 r., a więc w chwili narodzin syna Jakuba juniora – w 1811 r. mieli odpowiednio 38 lat i 32 lata. Skąd zatem taka różnica wieku podana do aktu urodzenia syna? Dlaczego Jakub senior postarzał się o 12 lat, a swoją małżonkę odmłodził o 8 lat, utrzymując, że jest ona niemal o połowę mniej niż on.

Świadkami rejestracji urodzenia mojego przodka byli Mateusz Szczęsny lat 40 i Grzegorz Szymończyk lat 29, obaj „pracowicie” rolnicy z Janowa, być może nawet najbliżsi sąsiedzi Szczapików, a może rodzina? 

 

Kim zatem tak naprawdę był Mateusz Szczęsny i Grzegorz Szymończyk?

Wśród aktów ślubu występuje tylko jeden Mateusz Szczęsny i w całej parafii mińskiej na przestrzeni wieków od 1675 r. do 1935 r. W 1814 r. owdowiały Mateusz Szczęsny syn Wojciecha i Marianny z Kowalczyków, ożenił się z Franciszką Zalewską (Zaleszczonką). Wcześniej Mateusz vel Maciej, bo łacińskie imię Mathias tłumaczone jest raz jako Mateusz, a raz jako Maciej, był ożeniony z Agnieszką Szczapikówną (ślub 1798 r.), która umarła w 1814 r. w Janowie w domu pod numerem 6, a więc dwa domu dalej, niż urodził się Jakub junior, a tylko dom dalej niż dom, w którym zmarł dziadek tegoż Jakuba juniora, ojciec Jakuba seniora – Józef. Być może Agnieszka była siostrą Jakuba seniora, a co za tym idzie Mateusz Szczęsny był szwagrem Jakuba seniora i wujem Jakuba juniora.

Co do Szymończyka, to w tym okresie w Janowie mieszkało przynajmniej trzech Grzegorzów Szymończyków. Pierwszy był ożeniony z Magdaleną ze Szczęsnych (ślub 1789 r.), a po jej śmierci ożenił się z Marianną Kępczyk wdową po Wypustku (ślub 1825). Drugi był mężem Ewy z Kaczmarczyków (urodziło się im dziecko w 1811 r.), choć w metrykach ślubnych występuje jedynie akt śluby Grzegorza Szymończyka z Ewą, ale Szczapik, a nie Kaczmarczyk (ślub w 1809 r.). Ewa Szczapik mogła być siostrą Jakuba, oczywiście Jakuba seniora. Trzeci miał za żonę Agnieszkę z Gabryelków (urodziło się im dziecko w 1807 r.), która mogła być rodziną z Magdaleną Gawryołkówny moją praprapraprapra(5)babką, bo jak pamiętacie, nazwisko Gawryołek było pisane na „x” sposobów.

 

Jakub Szczapik junior w 1832 r. ożenił się ze swoją równolatką Marianną z Nowickich, której śmierć wspominaliśmy 12 lutego >>>LINK<<<, kiedy to mijało od tego smutnego wydarzenia 134 lata. Sam Jakub zmarł w 1886 r. i mieszkał wówczas w Osinach, ale kiedy tam się przeprowadził tego nie wiem.