Gdyby żył, dziś kończyłby 223 lata – Anastazy Wincenty Osiński – mój praprapraprapra(5)dziadek.
We wtorek 21 stycznia 1800 r., proboszcz kuflewski Antoni Gozdawa Stawiski ochrzcił dziecko imieniem Anastazy Wincenty syna pracowitych Piotra i Katarzyny Kończówny Osińskich z Guzewa zamieszkałych w domu pod numerem 14. Rodzicami chrzestnymi dziecka został Jan Domański z Rudki i Małgorzata Stelmaszykówna z Małej Wsi.
Wincenty, bo pod tym imieniem występował w dorosłym życiu, wziął ślub, którego 204 rocznicę świętowaliśmy cztery dni temu z Brygidą Stachowiczówną z Grodziska.
Niestety nie udało mi się jeszcze odnaleźć jego aktu zgonu, co prawda w księgach parafialnych kałuszyńskich w 1858 r. umiera Wincenty (zapisany jako Wincent) Osiński mający lat 50, wdowiec, kolonista w Grodzisku zamieszkały, a urodzony w Guzewie, syn Piotra i Apolonii. I właśnie ta Apolonia powoduje, że nie jestem pewna czy chodzi o mojego praprapraprapra(5)dziadka. Matką Wincentego była przecież Katarzyna, zaś jego macocha miała na imię Tekla i ojciec nie miał trzeciej żony, ponieważ Tekla umierała jako Osińska, wdowa po Piotrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli publikujesz komentarz z konta anonimowego miło mi będzie gdy go podpiszesz chociażby imieniem 😉