We wtorek wspominaliśmy 193 rocznicę ślubu Mikołaja Standziaka i Małgorzaty Kania, a dziś przypada 144 rocznica śmierci Małgorzaty.
W niedzielę 9 lutego 1879 r. o godzinie 8:00 rano zmarła w Grodzisku moja prapraprapra(4)babcia Małgorzata Standziak. Była wdową w wieku 70 lat, córką zmarłych już małżonków Kania – Macieja i Agaty z Grabarczyków. Zgon do proboszcza kałuskiego Jana Niemyskiego zgłosili w poniedziałek 10 lutego o godzinie 16:00 – Feliks Standziak mający lat 35, syn zmarłej i Jan Kowalczyk liczący 48 lat obaj koloniście wieczystoczynszowi z Grodziska.
W akcie zgonu pomylono imię matki Małgorzaty, a wiec mojej praprapraprapra(5)babci, która nazywała się Agnieszka, a nie Agata. Dodano także mojej prapraprapra(4)babci cztery lata, ponieważ w rzeczywistości miała 66 lat i to nie skończone. Pozostałe dane się zgadzają.
Mąż Małgorzaty – Mikołaj Standziak odszedł 14 lat wcześniej, gdy ona miała 52 lata. Po śmierci Mikołaja, Małgorzata nie założyła już kolejnej rodziny, pozostała w stanie wdowieństwa. Mieszkała w Grodzisku, prawdopodobnie u swojego syna Feliksa, który zgłaszał jej akt zgonu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli publikujesz komentarz z konta anonimowego miło mi będzie gdy go podpiszesz chociażby imieniem 😉