poniedziałek, 20 lutego 2023

Stanisław Wojcik i Rozalia Sobotka – 169 rocznica ślubu

Ślub w poniedziałek? Czemu nie… Każdy dzień jest dobry, aby ogłosić światu swoją miłość. Czasem się zastanawiam czy nasi przodkowie wychodzili za mąż i żenili się z miłości czy bardziej dla korzyści majątkowych i jak to się ładnie mówi dla hektarów.

Tak jak dziś, w poniedziałek 169 lat temu w dniu 20 lutego 1854 r. o godzinie 15:00 w kościele parafialnym w Jakubowie mój praprapra(3)dziadek Stanisław Wojcik ożenił się z Rozalią Sobotką.

W obecności Grzegorza Wąsowskiego mającego 44 lata i Antoniego Bartnickiego mającego36 lat, którzy byli kolonistami z Jakubowa, ksiądz Andrzej Sypniewski pobłogosławił małżeństwo między Stanisławem Wojcikiem 26-letnim kawalerem, urodzonym w Mistowie, synem zmarłego Jana i żyjącej Barbary małżonków Wojcików z Mistowa, służącym zamieszkałym w Wiśniewie, a Rozalią Sobotką 17-letnią panną, córką Pawła i Krystyny małżonków Sobotków zamieszkałych w Jakubowie, urodzoną w Cisówce położonej w parafii Pustelnik.

Małżeństwo zostało poprzedzone trzema zapowiedziami, wygłoszonych w kościele wiśniewskim i jakubowskim w trzy kolejne niedziele tj. w dniach 5, 12 i 19 lutego. Zezwolenie rodziców nowo zaślubionych zostało udzielone ustnie, a małżonkowie nie zawarli między sobą umowy przedślubnej. 


Rozalia Sobotka była pierwszą żoną mojego praprapra(3)dziadka Stanisława, moją praprapra(3)babcią była jego druga żona Katarzyna z Gutów.

Rozalia Sobotkówna urodziła się w 1837 r. w parafii Pustelnik, we wsi Cisówka, jak podano w powyższym akcie ślubu. Była najmłodszą córką Pawła i Krystyny z Jerzaków lub Jrzaków. W okresie między 1837 r., a 1854 r., małżonkowie Sobotka wraz z dziećmi przenieśli się do Jakubowa.  

Małżeństwo Stanisława Wojcika i Rozalii Sobota trwało 11 lat. Przez ten czas na świat przyszło troje dzieci – trzy dziewczynki. W piątym roku małżeństwa, w 1859 r. na świat przyszła pierwsza córka ochrzczona imieniem Marianna. W 1861 r. urodziła się Julianna, w 1863 r. najmłodsza Katarzyna, w której akcie urodzenia wpisano nazwisko panieńskie Rozalii jako Sobota.

Wszystkie trzy córki Stanisława i Rozalii były zapisane w księgach metrykalnych jako Wójcickie, od tej pory możemy mówić o zmianie nazwiska z Wójcik na Wójcicki w mojej linii Wójcików – Wójcickich.

Pożycie małżeńskie Wójcickich przerwała przedwczesna śmierć Rozalii, która zmarła 30 kwietnia 1865 r. o godzinie 19:00 w Jakubowie. Do aktu zgonu wpisano, że Rozalia miała 28 lat, mieszkała przy mężu w Jakubowie, urodziła się w Cisówce jako córka Pawła i Teodory (choć wiemy, że zarówno w akcie małżeństwa jaki i w akcie urodzenia występuje jako córka Pawła i Krystyny) małżonków Sobotków, pozostawiła męża Stanisława Wójcickiego.

Owdowiały Stanisław Wójcicki pozostał z dwiema córeczkami - 6-letnią Marianną i półtora roczną Katarzyną, która mu zmarła 29 października 1865 r., mając dwa latka i dwa miesiące. Z trzech córek wydanych na świat przez Rozalię, przeżyła tylko Marianna, która w 1886 r. wyszła za mąż za Pawła Wilka urodzonego w Budach Barcząckich.

Stanisław w ciągu siedmiu najbliższych miesięcy, od pogrzebu pierwszej żony ożenił się powtórnie, z panną Katarzyną z Gutów – mają praprapra(3)babką. 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli publikujesz komentarz z konta anonimowego miło mi będzie gdy go podpiszesz chociażby imieniem 😉