W poniedziałkowe popołudnie, o godzinie 14:00, dnia 2 lutego, w święto Matki Boskiej Gromnicznej w 1824 r. mój praprapraprapra(5)dziadek Wawrzyniec Bereda, wdowiec po mojej praprapraprapra(5)babci Mariannie z Kamińskich poślubił pannę Katarzynę Gryzównę z Cisówki.
Ślub moich praprapraprapra(5)dziadków – Wawrzyńca i Marianny Beredów będziemy wspominać za piętnaście dni - 17 lutego.
Roku 1824, dnia 2 miesiąca lutego o godzinie drugiej po południu przed księdzem Aleksandrem Miłkowskim urzędnikiem stanu cywilnego gminy pustelnickiej powiatu stanisławowskiego w województwie mazowieckim stawił się uczciwy (czyli chłop, ale o wyższym statusie, bardziej szanowany we wsi, czasem był to wiejski rzemieślnik) Wawrzyniec Bereda, włościanin mający podług złożonej metryki urodzenia wyjętej z ksiąg kościoła stanisławowskiego lat 45, gospodarz we wsi Wólka Piecząca w gminie stanisławowskiej zamieszkały, wdowiec, a mąż niegdyś uczciwej Marianny Beredziny we wsi Wólce zmarłej jak świadczy metryka śmierci nam okazana, syn małżonków: zmarłego Fabiana Beredy i Marianny z Kulmów we wsi Wólce zmarłych. Stawiła się także uczciwa Katarzyna Gryzówna panna mająca podług złożone metryki urodzenia wyjętej z tutejszych ksiąg metrykalnych lat 26, we wsi Cisówce w gminie stanisławowskiej zamieszkała, córka małżonków: uczciwego Rocha Gryza włościanina i Agnieszki z Szymborskich we wsi Cisówce zmarłych. Stawiający zażądali abyśmy do ułożonego między nimi obchodów małżeństwa przystąpili, którego zapowiedzi uczynione były przed drzwiami naszego domu gminnego jako też w kościele w czasie zgromadzonego ludu na nabożeństwo ogłoszone zostały, pierwsza dnia 11 stycznia, druga zaś 18 stycznia, obie w niedziele o godzinie 12:00. Podobnie w gminie stanisławowskiej ogłoszone zostały pierwsza dnia 11 stycznia, druga dnia 18 stycznia jako świadczy atest urzędnika stanu cywilnego gminy stanisławowskiej nam złożony. Akt małżeństwa spisany w przytomności uczciwego Józefa Miąsaka włościanina lat 35 mającego gospodarza ze wsi Rządza i Augustyna Gaycego włościanina lat 30 liczącego gospodarza we wsi Wola zamieszkałego oraz Piotra Gryza włościanina lat 60 mającego gospodarza we wsi Cisówka zamieszkałego i Marcina Kowalczyka włościanina lat 30 mającego gospodarze ze wsi Rządza, wszystkich do gminy stanisławowskiej należących.
Małżeństwo Wawrzyńca i Katarzyny trwało do roku 1848 r., kiedy to 22 marca Katarzyna zmarła, a w jej akcie zgonu zapisano, że miała lat 45, choć według wieku podanego w akcie ślubu powinna mieć lat +/- 50. W ciągu 22 lat pożycia małżeńskiego na świat przyszło dziewięcioro dzieci, było to rodzeństwo przyrodnie mojej prapraprapra(4)babki Franciszki:
- 22 grudnia 1824 r. – Ewa, zmarła 19 stycznia 1825 r.
- 19 listopada 1825 r. – Elżbieta, zmarła 7 stycznia 1826 r.
- 8 grudnia 1826 r. – Klemens, w 1853 r. ożenił się z Barbarą Ostrowską
- 19 marca 1829 r. – Józefa, zmarł 15 czerwca 1829 r.
- 12 października 1830 r. – Łukasz, zmarł 2 kwietnia 1841 r.
- 24 marca 1832 r. – Gabriel, nie udało się ustalić dalszych losów
- 4 stycznia 1836 r. – Marcjanna, nie udało się ustalić dalszych losów
- 29 marca 1838 r. – Józef, nie udało się ustalić dalszych losów
- 11 sierpnia 1841 r. – Roch, zmarł 14 sierpnia 1841 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli publikujesz komentarz z konta anonimowego miło mi będzie gdy go podpiszesz chociażby imieniem 😉